Skip to main content
Home » Wzrok i słuch » Miej słuch pod kontrolą
Wzrok i słuch

Miej słuch pod kontrolą

miej-sluch-pod-kontrola
miej-sluch-pod-kontrola

Coraz młodsi ludzie cierpią z powodu niedosłuchu. Jakie są pierwsze objawy problemów ze słuchem i gdzie szukać fachowej pomocy?

Prof. dr hab. n. med. Andrzej Kukwa

Kierownik Katedry i Kliniki Otorynolaryngologii, Chorób Głowy i Szyi, Wydział Nauk Medycznych, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

Ile osób w Polsce może mieć niedosłuch? Kogo najczęściej dotyczy ten problem?

Ze względu na to, że społeczeństwo starzeje się, w naszym otoczeniu jest coraz więcej osób, które mogą mieć problemy z niedosłuchem. Do lekarza często zwracają się nie tylko osoby w podeszłym wieku, ale także coraz młodsi pacjenci, którzy mają problemy z prawidłowym słyszeniem. Trudno jest określić, ile osób dokładnie ma problem z niedosłuchem, ponieważ wielu pacjentów wstydzi się tego problemu i nie zgłasza się do lekarza. Warto jednak podkreślić, że w dzisiejszych czasach niedosłuch jest problemem, z którym medycyna potrafi sobie świetnie poradzić, a na rynku istnieje wiele protez słuchowych, które znacznie poprawiają komfort życia pacjentów z niedosłuchem.

Jakie czynniki najczęściej przyczyniają się do degradacji słuchu?

Jest wiele czynników, które mogą przyczyniać się do degradacji słuchu. Musimy jednak pamiętać, że nie wszystkie problemy ze słuchem muszą oznaczać niedosłuch, dlatego w wypadku pojawienia się ich należy jak najszybciej wybrać się do lekarza specjalisty i nigdy nie działać na własną rękę. Pierwszym czynnikiem, który ma wpływ na zdrowie naszych uszu jest przebywanie w hałasie. Głośne, długotrwałe słuchanie muzyki, szczególnie przez słuchawki, praca w hałasie, przebywanie w głośnych pomieszczeniach może trwale uszkodzić nasze uszy. Także choroby uszu, przebyte nawet w dzieciństwie nie są obojętne dla naszego słuchu. Wszystkie nieleczone infekcje ucha, niedoleczone choroby mogą w przyszłości prowadzić do poważnego ubytku słuchu.

Gdzie szukać pomocy w problemach ze słuchem? Jakie badania należy wykonać i do jakiego specjalisty się udać?

Wszystkie problemy ze słuchem powinniśmy rozwiązywać u lekarza specjalisty. Kiedy pojawią się kłopoty z prawidłowym słyszeniem powinniśmy wybrać się do laryngologa, który za pomocą specjalistycznych badań wyjaśni, z czego wynikają nasze problemy ze słuchem. To, że nie słyszymy dobrze, wcale nie musi być spowodowane ubytkiem słuchu, może być także wynikiem zalegającej w uszach woskowiny, która zatyka nasz przewód słuchowy. W takim przypadku wystarczy, że lekarz laryngolog pozbędzie się nadmiaru woskowiny z naszych uszu i problem złego słyszenia zostanie zażegnany. Jeśli jednak okaże się, że nieprawidłowe słyszenie wynika z niedosłuchu, laryngolog wyjaśni nam, na czym polega rehabilitacja słuchu i noszenie protezy słuchowej, czyli aparatu słuchowego. W celu zakupu aparatu słuchowego należy wybrać się do specjalistycznego salonu, w którym protetyk słuchu pomoże nam wybrać odpowiedni dla nas sprzęt.

Dlaczego osoby z niedosłuchem powinny skorzystać z fachowej porady lekarza specjalisty? Na jaką pomoc i rozwiązania mogą obecnie liczyć osoby mające problemy ze słuchem?

Wszystkie osoby, które wymagają noszenia aparatu słuchowego mogą liczyć na jego częściową refundację. Aparat słuchowy dla osób cierpiących na niedosłuch to niezbędny element życia. To dzięki niemu mogą porozumiewać się z bliskimi i normalnie uczestniczyć w życiu społecznym. Nowoczesne urządzenia wyposażone są w innowacyjną technologię, która pozwala słyszeć lepiej i jednocześnie nie uszkadza słuchu. Początek noszenia aparatu słuchowego to czas, w którym pacjent musi się do niego przyzwyczaić i zaadaptować, sprzęt wymaga wielu regulacji i dopasowania go do indywidualnych potrzeb osoby niedosłyszącej. Tylko fachowa pomoc doświadczonego protetyka słuchu pozwoli choremu słyszeć lepiej bez zakłóceń i wygodnie korzystać z aparatu słuchowego.

Niedosłuch – czy da się zapobiec?

Next article
Home » Wzrok i słuch » Miej słuch pod kontrolą
Wzrok i słuch

Niedosłuch – czy da się mu zapobiec?

Starcze upośledzenie słuchu to jedno ze specyficznych schorzeń. Co trzecia osoba po 65. roku cierpi na niedosłuch. I choć pogarszanie się słuchu jest zjawiskiem naturalnym, to niektóre czynniki natury fizjologicznej mogą je przyspieszyć.

Przyczyny niedosłuchu

Organizatorzy Narodowego Testu Słuchu wymieniają trzy główne przyczyny utraty słuchu. Pierwsza wydaje się oczywista – to hałas. Problem ten dotyczy zwłaszcza mieszkańców dużych miast, którzy są narażeni, m.in. na stały kontakt z hałasem na poziomie 80-90 decybeli generowanym przez ruch uliczny. A to może spowodować nawet trwałe przesunięcie progu słyszenia. Do utraty słuchu może też się przyczynić praca w hałasie, a jak wskazują specjaliści, ponad 200 tys. osób pracuje w hałasie przekraczającym dopuszczalne normy. Ostatnia z wymienionych przyczyn to nadużywanie słuchawek i słuchanie zbyt głośno muzyki. Specjaliści wymieniają też inne czynniki, które mogą wpływać na utratę słuchu. Część z nich dotyczy zwłaszcza osób w podeszłym wieku. Są to, m.in. niewłaściwe odżywianie i zbyt wysoki poziom tzw. złego cholesterolu (może powodować miażdżycę tętnic ucha wewnętrznego), długotrwałe palenie papierosów i nadużywanie alkoholu, choroby wirusowe lub bakteryjne i niewłaściwe dawkowanie niektórych leków, zmiany starcze, czy zaburzenia kręgów szyjnych.

Stopniowe osłabienie

Niestety utrata słuchu to proces długotrwały i właśnie dlatego prawie niezauważalny. Na początku winą za niewyraźne słyszenie osoba starsza może obarczać hałas, czy złą wymowę rozmówcy. Dodatkowo mogły wytworzyć się mechanizmy wyrównujące – gdy ktoś traci słuch stopniowo, wciąż może rozróżniać słowa, nawet gdy kiepsko je słyszy. Początkowo starsze osoby gorzej słyszą wysokie tony: piskliwy głos, krzyki. Z czasem gorzej odbierane są także niskie dźwięki. Dlatego często gdy zauważamy, że gorzej słyszymy, zazwyczaj jest już za późno – wystąpiło już długotrwałe uszkodzenie słuchu. Co zatem powinno wzbudzić naszą czujność? Po pierwsze wspomniane już osłabienie słyszenia, np. gdy orientujemy się, że podczas spotkania w większym gronie, we wszechobecnym szumie nie jesteśmy w stanie normalnie prowadzić rozmowy. Na początku osłabieniu słuchu mogą też towarzyszyć szumy w uszach oraz zaburzenia równowagi.

Niepotrzebny wstyd

Niestety często wiele osób, z powodu wstydu, nie przyznaje się do swoich problemów. Mimo że problemy ze słuchem są bardzo uciążliwe. Utrudniają komunikację, a co za tym idzie mogą powodować uczucie izolacji. Dlatego nieoceniona jest pomoc rodziny – gdy bliscy zauważają, że starsza osoba ma problemy z usłyszeniem całości wypowiedzi albo coraz głośniej włącza dźwięk w telewizorze, warto przekonać ją do wizyty 
u specjalisty i badania słuchu. Bo im wcześniej osoba niedosłysząca trafi do laryngologa, tym lepiej. Lekarz przeprowadzi potrzebne badania, m.in. audiologiczne – oceniające stopień uszkodzenia słuchu w każdym uchu, i na ich podstawie zaproponuje leczenie lub skieruje do specjalisty zajmującego się protetyką słuchu. I tu trzeba pokonać kolejny próg wstydu czyli noszenie aparatu słuchowego. Tymczasem to jest idealne rozwiązanie w sytuacji gdy problemy ze słuchem stają się uciążliwe i utrudniają codzienne życie. Jednak trzeba pamiętać by dać sobie czas aby przyzwyczaić się do aparatu. Nie należy się zrażać ponieważ ten proces jest bardzo indywidualny. Niektórym wystarczy kilka dni, inni potrzebują kilku miesięcy. W zamian znacząco poprawia się komfort życia, a chory nie wycofuje się z życia rodzinnego 
i towarzyskiego. A to jest bezcenne, bo poczucie izolacji w jesieni życia może doprowadzić do depresji, choroby, a nawet śmierci.

Polacy coraz gorzej słyszą

Wyniki Narodowego Testu Słuchu są zatrważające. Aż 40 proc. spośród przebadanych 13 tys. ma wadę słuchu. Narodowy Test Słuchu w ubiegłym roku odwiedził ponad 70 miast Polski i okazało się, że największe problemy ze słuchem dotyczą osób powyżej 40 roku życia. Wśród osób do 59 lat, ubytek słuchu ma prawie 69 proc. badanych. Natomiast aż 9 na 10 osób mających 60 i więcej lat, miało niedosłuch co najmniej w stopniu lekkim. Organizatorzy testu alarmują, że z roku na rok słuch Polaków się pogarsza. Narodowy Test Słuchu 2011 wykazał, że niedosłuch w stopniu co najmniej lekkim miało ponad 30 proc. przebadanych osób. To niemal dziesięć procent mniej niż w kolejnej edycji.

Next article