Celiakia to choroba, która dotyka mniej więcej co setną osobę w Polsce. Choć jest dość częstym schorzeniem, świadomość jej istnienia wśród pacjentów i lekarzy jest wciąż zbyt mała. Na postawienie diagnozy czeka się średnio 8-13 lat. Jak rozpoznać objawy i jak żyć z celiakią opowiedziała Małgorzata Źródlak, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej.
Małgorzata Źródlak
Prezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej, www.celiakia.pl
Czym jest celiakia i u kogo najczęściej diagnozuje się tę chorobę?
Celiakia to choroba autoimmunologiczna o podłożu genetycznym. Charakteryzuje się nietolerancją glutenu, czyli białka zapasowego zawartego w najpopularniejszych europejskich zbożach: pszenicy, życie i jęczmieniu. Gluten działa toksycznie na osoby chorujące na celiakię, prowadzi do zaniku kosmków jelitowych, które są odpowiedzialne za wchłanianie składników odżywczych z pożywienia. Przez to, że choroba daje bardzo różnorodne, często niespecyficzne lub pojedyncze objawy, pacjent może przez wiele lat nie być jej świadomym i cierpieć z powodu powikłań. Celiakia dużo częściej dotyka kobiet i współwystępuje z innymi schorzeniami, takimi jak cukrzyca typu I, reumatoidalne zapalenie stawów czy choroba Hashimoto.
Czym różni się nadwrażliwość na gluten od celiakii?
Jest to schorzenie o innym podłożu niż celiakia, choć dającym podobne objawy. Nie dochodzi w nim do uszkodzenia kosmków jelitowych, brak też specyficznych przeciwciał we krwi. Natomiast osobom z nadwrażliwością, tak jak w przypadku celiakii, służy odstawienie glutenu.
Jakie objawy choroby powinny nas zaniepokoić i do jakiego lekarza powinniśmy się udać, aby wykluczyć lub zdiagnozować celiakię?
Tak jak wcześniej wspomniałam celiakia może dawać bardzo różnorodne objawy, często spoza układu pokarmowego. U chorych mogą pojawiać się biegunki, nudności, bóle brzucha, wzdęcia, ale także bóle głowy, mięśni, stawów, ciągłe zmęczenie, anemia, wczesna osteoporoza, problemy z koncentracją, a nawet stany depresyjne. U dzieci częstym objawem jest niski wzrost i niedobór masy ciała. Choroba w niektórych przypadkach może dawać jeszcze mniej oczywiste objawy, takie jak niedorozwój szkliwa, problemy neurologiczne, problemy ze skórą, a nawet z płodnością. W przypadku podejrzenia celiakii powinniśmy zgłosić się do specjalisty gastroenterologa, który zleci nam wykonanie badań. W pierwszej kolejności należy wykonać testy serologiczne z krwi przeciwko endomysium mięśni gładkich, transglutaminazie tkankowej oraz deamidowanej gliadynie. Obecność tych przeciwciał praktycznie potwierdza celiakię, ale ich brak nie wyklucza choroby, szczególnie u osób dorosłych. Dlatego do pełnego rozpoznania celiakii należy wykonać także biopsję jelita cienkiego, która pozwala ocenić stan kosmków.
Jak leczy się celiakię?
Jedyną metodą leczenia celiakii jest całkowite wykluczenie glutenu z pożywienia i stosowanie diety bezglutenowej przez całe życie. Brak objawów choroby i lepsze samopoczucie po odstawieniu produktów zawierających gluten nie oznacza jednak wyleczenia, dlatego pacjent nie może przerywać diety. Spożycie przez chorego glutenu, szczególnie po długiej przerwie, może wywołać bardzo silną reakcję organizmu.
Na jaką pomoc ze strony Polskiego Stowarzyszenia Osób Chorych na Celiakię i na Diecie Bezglutenowej mogą liczyć pacjenci?
Przejście na ścisłą dietę bezglutenową jest dużą zmianą – z jednej strony wybawieniem od uciążliwych objawów, ale też wyzwaniem, gdyż chorzy zderzają się z nowymi problemami dnia codziennego. Celem Stowarzyszenia jest wspieranie ich po diagnozie, kiedy muszą nauczyć się zasad diety, ale także w dalszym życiu. Mogą korzystać z bezpłatnych materiałów i porad dietetyków, uczestniczyć w warsztatach i konferencjach. Nasze Stowarzyszenie przyznaje licencję na znak Przekreślonego Kłosa na produktach bezglutenowych, których jest w sklepach coraz więcej. Szkolimy też restauracje i hotele, aby osoby na diecie mogły bezpiecznie zjeść poza domem. Dzięki nam jest nawet dostępna bezglutenowa komunia. Jak widać staramy się, aby „bezglutenowi” mogli prowadzić normalne życie, nie gorsze niż osoby, którym nie szkodzi gluten.