Skip to main content
Home » Układ trawienny » Dlaczego nie warto być „słodkim” facetem?
układ trawienny

Dlaczego nie warto być „słodkim” facetem?

mężczyzna jedzący lizaka
mężczyzna jedzący lizaka

Na cukrzycę w Polsce choruje obecnie ponad 2,7 mln osób. Choć schorzenie dotyka i kobiety, i mężczyzn, ci drudzy tak w statystykach jak i w gabinetach diabetologów pojawiają się rzadziej. Silniejsza płeć? Niestety nie. Jedynie gorzej diagnozowana.

Małgorzata Marszałek

Polskie Stowarzyszenie Diabetyków

Cukrzyca typu 2 to choroba cywilizacyjna, efekt siedzącego trybu życia oraz łatwo dostępnego, niezdrowego jedzenia. Narażone są na nią osoby z nadwagą i otyłością, w szczególności mające nadmiar tkanki tłuszczowej w okolicy talii. Wystarczy wziąć centymetr i sprawdzić obwód pasa. Jeśli u mężczyzny jest on większy niż 102 cm już mówimy o otyłości brzusznej, która predysponuje do rozwoju cukrzycy typu 2. Choroba diagnozowana jest nie tylko coraz częściej, ale też wśród coraz młodszych osób. Kiedyś była to przypadłość 6-7 dekady życia, obecnie problemy z tolerancją glukozy pojawiają się u osób w tzw. sile wieku 30 i 40-letnich.

Podstępna niszczycielka

Cukrzyca typu 2 objawia się podwyższonym poziomem cukru we krwi. W pierwszym okresie po diagnozie leczy się ją lekami doustnymi, z czasem pacjent musi zacząć przyjmować insulinę, która jest lekiem podawanym w zastrzykach. Cały paradoks polega na tym, że podwyższony poziom cukru we krwi, czyli podstawowe kryterium dla rozpoznania cukrzycy nie daje uciążliwych objawów, stąd wiele osób przez lata nie wie o swojej chorobie. Symptomy przecukrzenia, takie jak ustawiczne zmęczenie, senność, wzmożone pragnienie czy przesuszona skóra łatwo można zlekceważyć, bo nie są one tak uporczywe, by zmuszały do badań. A to ma negatywne konsekwencje dla zdrowia. Podwyższony poziom cukru, mimo że nie boli, sieje spustoszenie w całym organizmie, przede wszystkim uszkadzając naczynia krwionośne.

Cukier wrogiem potencji

Problemy z potencją mogą dotykać nawet 70 proc. mężczyzn z cukrzycą. Statystyki nie są tutaj pewne, ponieważ wielu pacjentów wstydzi się o nich mówić. Zaburzenia w sferze intymnej być objawem nierozpoznanej cukrzycy typu 2 lub też efektem niedostatecznego jej leczenia. Wszystkiemu winny jest cukier, który wbrew obiegowej opinii nie krzepi, a w nadmiarze uszkadza nerwy i naczynia krwionośne zaburzając sprawność seksualną. Przewlekła hiperglikemia, charakterystyczna dla nieleczonej cukrzycy typu 2, uszkadza także siatkówkę oka, nerki, wzmaga proces miażdżycowy oraz stwarza większe ryzyko zawału serca i udaru mózgu. Innymi słowy jest to choroba, która nieleczona konsekwentnie osłabia i wyniszcza cały organizm. Dlatego tak ważna jest profilaktyka cukrzycy typu 2 oraz regularne monitorowanie zdrowia, aby jak najszybciej zauważyć ewentualne problemy z tolerancją glukozy.

Waga i glikemia do kontroli

Prewencja cukrzycy typu 2 obejmuje przede wszystkim dbanie o prawidłową masę ciała. Dla osiągnięcia tego celu równie ważne są dieta, jak i regularna aktywność fizyczna. Wysiłek sprawia, że tkanki organizmu stają się bardziej wrażliwe na insulinę – hormon odpowiedzialny za regulację przemian węglowodanowych. Dzięki temu zmniejsza się tzw. insulinooporność – bezpośrednia przyczyna cukrzycy typu 2. O zdrowy tryb życie powinny zadbać panowie, którzy w bliskiej rodzinie mają osoby z cukrzycą – rodziców lub rodzeństwo, ponieważ najprawdopodobniej i oni odziedziczyli skłonność do choroby. Ważne są też regularne badanie poziomu cukru we krwi. Mężczyźni po 40 roku życia powinni wykonywać je co najmniej raz na 5 lat. Ci z grupy ryzyka – obciążeni genetycznie, z nadwagą, prowadzący siedzący tryb życia – raz w roku.

Cukrzycy typu 2 w wielu przypadkach można zapobiec i warto podjąć to wyzwanie. Równie ważne jest to, by była szybko diagnozowana, a następnie skutecznie leczona.

Next article
Home » Układ trawienny » Dlaczego nie warto być „słodkim” facetem?
serce i krew

Nawet milion Polaków z cukrzycą może nadal być niezdiagnozowanych

Diagnostyka w kierunku cukrzycy jest bardzo tania i niezmiernie prosta, a jednak nadal 0,5-1 mln Polaków z tym schorzeniem pozostaje niezdiagnozowanych. To zaś ogranicza możliwości leczenia i zapobiegania komplikacjom. Jaka jest wykrywalność cukrzycy?

Anna Śliwińska

Prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, zajmuje się bezpośrednią pracą z osobami chorymi na cukrzycę, propagowaniem świadomości tej choroby w społeczeństwie i zabieganiem o jak najlepsze warunki leczenia diabetyków

Jakie są największe wyzwania w państwowym systemie ochrony zdrowia dotyczące chorób diabetologicznych?

Dużym wyzwaniem jest ogromna liczba pacjentów – w Polsce cukrzyca dotyczy ok. 3 mln osób. Tendencja jest wzrostowa, a biorąc pod uwagę fakt, że cukrzycą czy stanem przedcukrzycowym zagrożonych jest dalsze 5 mln Polaków, to widzimy, że ten problem będzie się intensyfikował. Drugie wyzwanie, z którym musimy się mierzyć, to zbyt późna diagnoza lub jej brak. Szacujemy, że 0,5-1 mln osób z cukrzycą nadal jest niezdiagnozowanych, co oczywiście ogranicza możliwości leczenia i zapobiegania powikłaniom. Wykrywalność cukrzycy jest bardzo tania i niezmiernie prosta – wystarczy pobrać krew na czczo, co jest badaniem powszechnym i niemal bezkosztowym. Natomiast wciąż pokutuje niewielka świadomość społeczna związana z ryzykiem cukrzycy i wiele osób po prostu nie chce się badać, bo boi się diagnozy. Dlatego zdarzają się przypadki, że dopiero zawał serca lub udar mózgu jest tym momentem, kiedy chory przyjmuje informację o chorobie i zaczyna leczenie. Utrudnieniem na ścieżce poprawnej diagnozy jest też niedostateczna wiedza lekarzy rodzinnych, którzy czasem nie potrafią prawidłowo zidentyfikować pacjentów z grupy ryzyka. Trzeci obszar, w którym widzimy przestrzeń do poprawy opieki diabetologicznej związany jest z systemem refundacji leków. Sytuacja jest znacznie lepsza niż kiedyś, ale nadal liczymy, że resort zdrowia rozszerzy zakres refundacji.

A największe potrzeby indywidualne pacjentów z chorobami diabetologicznymi?

Jak w większości chorób przewlekłych, tak i u nas problemem są kolejki do lekarzy. Niestety diabetologów dostępnych w państwowej służbie zdrowia ubywa, bo prowadzenie poradni w naszym systemie staje się nieopłacalne i część specjalistów przechodzi do prywatnych placówek, na które wielu chorych nie stać. Liczymy też na wspomniane już rozszerzenie refundacji leków – te najbardziej nowoczesne leki i technologie dostępne są w Polsce tylko dla wąskich grup pacjentów. Tu barierą są oczywiście kwestie finansowe, bo refundacja leków dla chorych na wszystkie typy cukrzycy byłaby niezwykle kosztowna. Natomiast to i tak byłyby niższe wydatki niż w przypadku leczenia ciężkich powikłań, więc jako Polskie Stowarzyszenie Diabetyków przekonujemy ministerstwo, że rozszerzenie zakresu refundacji to nie koszt, tylko inwestycja. W przypadku cukrzycy typu 1 z dumą można powiedzieć, że jesteśmy światowym wzorem, jeśli chodzi o leczenie dzieci. Do poprawy nadal jest sporo obszarów w przypadku dorosłych z cukrzycą typu 1 oraz diagnostyki i leczenia cukrzycy typu 2.

Jak wygląda profilaktyka chorób diabetologicznych?

Około 10 proc. wszystkich zachorowań w Polsce to cukrzyca typu 1 i jest to choroba, której nie da się zapobiegać. Lekarze i naukowcy wciąż nie wiedzą, co dokładnie wywołuje tą chorobę. Zdecydowana większość przypadków, bo ok. 90 proc., to cukrzyca typu 2. Aby zminimalizować ryzyko zachorowania należy prowadzić zdrowy tryb życia, zdrowo się odżywiać, być aktywnym fizycznie i nie dopuszczać do nadwagi czy zwłaszcza otyłości. Częściowo cukrzyca typu 2 ma jednak podłoże genetyczne, niezależne od trybu życia. Cukrzyca jest nadal chorobą nieuleczalną, przewlekłą, której odpowiednie leczenie zapobiega powikłaniom, ale nie prowadzi do całkowitego wyleczenia.

Next article