Skip to main content
Home » Skóra » Nie wstydź się – wszawicę można leczyć
skóra

Nie wstydź się – wszawicę można leczyć

wszawica
wszawica

Wszawica to choroba, która kojarzy się z małymi dziećmi oraz z osobami, które niewystarczająco dbają o higienę osobistą. Okazuje się jednak, że zakażenie wszawicą może dotyczyć każdego.

Dr hab. n. med. Adriana Rakowska

Katedra i Klinika Dermatologiczna, Warszawski Uniwersytet Medyczny

Jak się przed nim uchronić i jak pozbyć się wszy w przypadku zarażenia?

Tak, wszawica może wystąpić u każdego z nas. W naszym społeczeństwie schorzenie uważane jest za wstydliwe i powszechnie kojarzy się z niską higieną osobistą, ale nie jest to prawda. Epidemie wszawicy najczęściej zdarzają się w dużych skupiskach ludzi – w przedszkolach i szkołach, i rzeczywiście częściej dotyczą dzieci.

Czynnikiem etiologicznym są pasożytujące na skórze człowieka owady – wesz głowowa, łonowa i odzieżowa.

Wszawicę głowową rozpoznaje się, gdy w obrębie owłosionej skóry głowy stwierdzi się obecność dojrzałych wszy lub przytwierdzonych jaj – gnid. Wesz łonowa rozprzestrzenia się głównie podczas kontaktów seksualnych, ale nie tylko. Źródłem zakażenia może być używanie wspólnych ręczników, bielizny. Poza okolicą łonową wesz łonowa może bytować w obrębie brwi, rzęs, pach.

Wszy żywią się krwią człowieka. Podczas wysysania krwi, owad wydziela substancje powodujące stan zapalny skóry i świąd.

Jakie inne objawy może jeszcze zauważyć u siebie chory?

U pacjenta praktycznie zawsze pojawia się uczucie swędzenia skóry głowy, drapanie, będące odruchem obronnym na skutek uporczywego swędzenia, zaczerwienienie skóry głowy i karku oraz grudki, uczucie poruszania się czegoś we włosach lub na skórze głowy. Objawem, który potwierdza rozpoznanie, jest często obecność jaj wszy, czyli gnid. Są one przyklejone do włosów i mają biało-żółty kolor.

W jaki sposób możemy zarazić się wszami?

Wszawica w sprzyjających warunkach może rozprzestrzeniać się bardzo szybko, trzeba jednak podkreślić, że wszy nie potrafią skakać i nie są w stanie przeskoczyć z jednej głowy na drugą. W większości przypadków wszy przenoszą się w wyniku bezpośredniego kontaktu głowy z głową osoby, która choruje na wszawicę. Innym źródłem zakażenia są czapki, spinki, gumki, grzebienie, które są wspólnie używane, stąd częściej wszawica rozprzestrzenia się w środowisku dziecięcym. Sprzyjające warunki do rozwoju wszawicy to wysoka wilgotność i wysoka temperatura, dlatego owłosiona skóra głowy jest dla pasożyta idealnym miejscem, a choroba ma najbardziej sprzyjające warunki do rozwoju w cieplejszych miesiącach. Czynnikiem, który sprzyja zakażeniu jest pot człowieka – szczególnie taki o dużym stężeniu kwasu mlekowego, jego woń jest bardzo atrakcyjna dla pasożyta. Jedna samica składa od 20 do 100 jaj, z których po 2-3 tygodniach wylęgają się dojrzałe osobniki.

W jaki sposób należy leczyć wszawicę?

Leczenie wszawicy przeprowadza się w warunkach domowych. W aptekach dostępne są specjalne preparaty, w formie płynów, żeli, szamponów. Większość z nich zabija dojrzałe osobniki wszy, dlatego kurację należy powtórzyć po 7-10 dniach. Stosuje się też „wyczesywanie” wszy i gnid. Należy wyprać i wysuszyć w wysokiej temperaturze wszystkie tekstylia, z którymi chora osoba mogła mieć kontakt lub zamknąć je do szczelnych worków foliowych na okres 2 tygodni. Szczotki i grzebienie należy wygotować w gorącej wodzie przez 10 minut. Włosy człowieka wypadają w liczbie 50-100/dobę, dlatego też wskazane jest dokładne posprzątanie mieszkania, w celu ich zebrania. Jeżeli stosowanie preparatów dostępnych w aptece bez recepty okazuje się nieskuteczne, warto udać się do lekarza specjalisty dermatologa, który przede wszystkim przy użyciu trichoskopii jest w stanie ocenić, czy gnidy są „żywe” czy już nie i poprowadzić dalsze postępowanie terapeutyczne.

Jeśli w domu pojawiają się wszy, warto rozważyć przeprowadzenie zapobiegawczej terapii u wszystkich domowników.

Next article
Home » Skóra » Nie wstydź się – wszawicę można leczyć
Skóra

Leczenie łuszczycy i ŁZS w dobie pandemii COVID-19

Iga Rawicka

Koalicja na Rzecz Walki z Łuszczycą, ŁZS i AZS powołana została w 2016 roku przez Igę Rawicką i Ewę Godlewską. Celem Koalicji jest współpraca ze wszystkimi interesariuszami w celu zwiększenia świadomości społecznej na temat łuszczycy, łuszczycowego zapalenia stawów i atopowego zapalenia skóry oraz wprowadzenie najwyższych standardów opieki nad tymi chorymi w Polsce.

Pacjenci z łuszczycą i ŁZS leczeni w programach lekowych muszą w czasie epidemii zachować odpowiednie środki bezpieczeństwa i zminimalizować ryzyko zakażenia wirusem SARS-Cov-2. Na rozwinięcie ciężkiej postaci COVID-19 narażone są przede wszystkim osoby starsze, z obniżoną odpornością i te, którym towarzyszą inne choroby, w tym przewlekłe.

Należy podkreślić, że leczenie prowadzone w ramach programów lekowych powinno być kontynuowane, pomimo trwającego w kraju stanu pandemii. Nie powinno się przerywać terapii, ponieważ jej zaprzestanie, bądź nie podjęcie leczenia może mieć dla pacjenta nieodwracalne skutki. Każdorazowo o przebiegu leczenia decyduje lekarz i to on podejmuje decyzję, czy jest możliwość przełożenia terminu bądź udzielenia pacjentowi świadczenia w innej formie. Lekarz ocenia stan zdrowia pacjenta oraz ewentualne prawdopodobieństwo jego pogorszenia się.

Stan zagrożenia epidemicznego wprowadzony w Polsce nie wyklucza możliwości włączania nowych pacjentów do leczenia w programach lekowych. Lekarz ma możliwość udzielania konsultacji, wystawiania zleceń na badania diagnostyczne czy interpretowania wyników badań. Może to robić np. w formie teleporady, czyli poprzez rozmowę telefoniczną lub wideorozmowę przez komputer, czy tablet przez sieć komórkową lub Internet. Lekarz lub przychodnia medyczna decyduje w jakiej formie zostanie zrealizowana wizyta, mając na względzie bezpieczeństwo sanitarno-epidemiologiczne oraz możliwość wykonania czynności diagnostyczno-terapeutycznych bez osobistego kontaktu z pacjentem.

Lekarz może przesunąć termin badań diagnostycznych wykonywanych w trakcie monitorowania pacjenta w programie lekowym. Może też zlecić wykonanie badania blisko miejsca zamieszkania pacjenta. W takim przypadku lekarz wystawia e-skierowanie na badania z ośrodka prowadzącego program (jest to równoznaczne z tym, że koszt badania ponosi ośrodek prowadzący program, koszty badań nie mogą być ponoszone przez pacjenta). Wyniki badań zostaną przekazane przez podmiot, który je wykonał do ośrodka prowadzącego program i powinny być włączone przez lekarza prowadzącego do dokumentacji medycznej pacjenta. Jeśli jednak pacjent zdecyduje się wykonać badania na własna rękę, odpłatnie, wyniki tak wykonanych badań można przekazać lekarzowi za pomocą e-mail, faxem, kurierem lub pocztą.

Jeżeli wizyta w ośrodku prowadzącym leczenie w programie lekowym ma na celu wydanie leku, to leki mogą być wydane przez aptekę szpitalną. Wydanie leków jest bezpłatne. Warto podkreślić, że nie należy mylić wydania leków do leczenia w programie lekowym z apteki szpitalnej (znajdującej się w szpitalu), z zakupem leków w zwykłej aptece. Lekarz może zaordynować lek w programie lekowym na okres do 6 miesięcy, jeżeli aktualny stan zdrowia pacjenta na to pozwala. Decyzję za każdym razem podejmuje lekarz. Jest to możliwe dla pacjentów, którzy mogą stosować leki samodzielnie (lub w domu z pomocą osób trzecich). Apteka szpitalna może dostarczyć lek bezpośrednio pacjentowi w miejscu jego zamieszkania lub jego przedstawicielowi ustawowemu, albo osobie upoważnionej przez pacjenta dzięki wsparciu pracownika apteki szpitalnej.

Więcej informacji na ten temat można znaleźć w broszurach opracowanych przez Kancelarię Doradczą Rafał Piotr Janiszewski w ramach projektu edukacyjnego „Akademia Świadomego Pacjenta” Koalicji na Rzecz Walki z Łuszczycą, ŁZS i AZS, które dostępne są na stronie koalicjaluszczyca.pl.

Next article