Skip to main content
Home » Serce i krew » Jak wygląda życie pacjentów z chorobą nowotworową układu chłonnego?
Serce i krew

Jak wygląda życie pacjentów z chorobą nowotworową układu chłonnego?

terapia
terapia
terapia

Maria Szuba

Przewodnicząca Zarządu Stowarzyszenia Przyjaciół Chorych na Chłoniaki „Przebiśnieg”

Chłoniak to choroba, którą da się wyleczyć, a niestety wielu chorych poddaje się już na starcie, ponieważ słowo „nowotwór” traktuje jak wyrok. Jest to mylne przeświadczenie – warto się badać i poddać terapii, by mieć szansę na jak najszybsze wyleczenie.

Jak pandemia COVID-19 wpłynęła na życie pacjentów?

Według mojej wiedzy, zachorowań na chłoniaka w okresie pandemii nie było więcej. Natomiast sytuacja pacjentów z chłoniakami (i nie tylko) znacznie się pogorszyła. Brak osobistego kontaktu z lekarzem, forma teleporad, utrudniony dostęp do diagnostyki hematologicznej, a także niejednokrotnie mylenie chłoniaka z objawami koronawirusa sprawiły, że postawienie właściwej diagnozy znacznie się wydłużyło.

Chorzy obawiali się się wyjść z domu, aby się nie zarazić i pojawiali się u specjalistów dopiero, gdy choroba była zaawansowana. Niestety przez to wielu pacjentów z chłoniakami w okresie pandemii zmarło. Część z nich nawet nie wiedziała o chorobie. Zdarzało się, że pacjenci trafiali do szpitala z dodatnim wynikiem COVID-19, a tam stwierdzano tak zaawansowane stadium choroby, że lekarze nie wiedzieli jakie leczenie podjąć, ponieważ wcześniej nie stykali się z tak poważnymi przypadkami.

Jakie są zatem objawy chłoniaka?

Najczęstszym objawem początkowym chłoniaka jest niebolesne powiększenie węzłów chłonnych, jednak może to być również oznaka zwykłego przeziębienia, dlatego często w pierwszej fazie diagnoza może być mylna. Chłoniak jest niezwykle podstępnym nowotworem. Charakterystycznymi sygnałami, które mogą wskazywać na rozwój choroby, są: uporczywy, suchy kaszel, duszność, gorączka ponad 38 stopni Celsjusza lub nawracające stany podgorączkowe i brak jakichkolwiek innych objawów infekcji. Częstym symptomem są także niezwykle obfite, nocne poty. O chorobie może również świadczyć występowanie intensywnego świądu skóry, który przeszkadza choremu w normalnym funkcjonowaniu. 

Czy pacjenci mają obecnie dostęp do skutecznych terapii?

W większości tak. Nie jest to sytuacja idealna, ale nie jest też zła. Większa część pacjentów w Polsce otrzymuje leczenie na poziomie europejskim, a nawet światowym. Mamy bardzo dobrych specjalistów, którzy są w stanie profesjonalnie zająć się chorymi i zaoferować im najlepszą terapię. Jest jednak jedno, ale – jeśli nie są to chłoniaki agresywne, oporne na chemioterapię lub z wysokim ryzykiem nawrotu choroby. Istnieje grupa pacjentów, dla których leczenie w pierwszej linii jest nieskuteczne bądź następuje szybki nawrót choroby. Dla nich właśnie nie wszystkie terapie zarejestrowane i stosowane w innych krajach są obecnie dostępne w Polsce.

Dlatego też nasze stowarzyszenie założone z potrzeby serca osób, które pokonały chłoniaka, zabiega o to, by polski pacjent miał dostępne takie leczenie, jakie oferowane jest w innych krajach Europy Zachodniej, czy też w Stanach Zjednoczonych. Wielką nadzieję wśród chorych budzi innowacyjna terapia CAR-T, która jest już dostępna dla pacjentów także w Polsce. Mimo braku dostępności wszystkich terapii zarejestrowanych i stosowanych w innych krajach, na przestrzeni ostatnich kilku lat dla pacjentów z chłoniakami udało się zrobić bardzo dużo. 

Jakie są aktualne potrzeby pacjentów z nowotworami układu limfatycznego?

Tak jak w przypadku innych chorób życzymy sobie powrotu do normalności, aby każdy pacjent bez obawy mógł pójść do lekarza na wizytę kontrolną. Dostępność lekarzy i stała opieka są w tym przypadku bardzo ważna. Należy także podkreślić, jak ważna jest pomoc psychologiczna dla pacjentów i ich rodzin. Obecnie podejmujemy działania, zmierzające do zapewnienia chorym możliwości uzyskania wsparcia, rozmowy z psychologiem. Chłoniak to choroba, którą da się wyleczyć, a niestety wielu chorych poddaje się już na starcie, ponieważ słowo „nowotwór” traktuje jak wyrok. Jest to mylne przeświadczenie – warto się badać i poddać terapii, by mieć szansę na jak najszybsze wyleczenie. Kluczowy jest także czas lekarza dla pacjenta – im więcej poświęci go dla chorego, tym ten będzie więcej wiedział na temat choroby i jej leczenia. Dobrze poinformowany pacjent, otoczony opieką ma większą szansę na wyzdrowienie.

Next article
Home » Serce i krew » Jak wygląda życie pacjentów z chorobą nowotworową układu chłonnego?
Neurologia

Jak czują się seniorzy w dobie COVID-19?

Dr n. med. Sławomir Murawiec

Niepewność i strach towarzyszące wielu seniorom w czasie pandemii mogą wpływać negatywnie na ich zdrowie psychiczne. Jak wspierać osoby starsze w tym czasie?


Jak pandemia wpływa na zdrowie psychiczne seniorów?

Osoby starsze z dnia na dzień znalazły się w bardzo trudnej sytuacji, która może wpływać negatywnie na ich zdrowie fizyczne i psychiczne. Konieczność izolacji społecznej znacząco zaburzyła poziom bezpieczeństwa osób starszych. Obecnie nierzadko narasta w nich strach, który związany jest nie tylko z ryzykiem zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, ale także z innymi problemami, które spowodowała pandemia, w tym np. znacznie utrudnionym dostępem do opieki medycznej. Na zdrowiu psychicznym seniorów odbija także swoje piętno samotność.

Seniorzy należą do grupy osób bardziej narażonych na depresję. Czy w dobie COVID-19 występuje ona u nich częściej?

Pandemia jest powodem podwyższonego poziomu depresji i lęku u wszystkich osób. Starsi silnie reagują na sytuację związaną z COVID-19, dlatego możemy przypuszczać, że obecnie objawy depresji występują u nich częściej niż przed pandemią. Zwykle jednak są to zaburzenia mieszane, w których jest dużo lęku, obaw, zaburzenia snu oraz nastroju, które nie zawsze są wystarczające do zdiagnozowania depresji. Osoby starsze nie tak często jak młodzi wypełniają internetowe ankiety dotyczące samopoczucia, a więc mamy ograniczone dane na temat ich samopoczucia.

Oprócz schorzeń psychicznych u wielu seniorów występuje wielochorobowość. Czy istotne jest to, by w dobie COVID-19 dbali oni o kontrolę schorzeń i ich właściwe leczenie?

Jest wiele chorób, które nieleczone mocno pogarszają zdrowie psychiczne. Należą do nich m.in. cukrzyca, otyłość, choroby układu sercowo-naczyniowego i układu oddechowego, choroby reumatyczne. Dlatego też należy zdawać sobie sprawę, że brak ciągłości terapii lub zaniechanie leczenia w ogóle, może pogarszać samopoczucie i utrudniać radzenie sobie z emocjami. Tym samym chociaż w wielu przypadkach dostęp do opieki medycznej jest utrudniony, warto korzystać z pomocy bliskich lub np. wolontariuszy, którzy umożliwią kontakt z lekarzem, chociażby w ramach teleporady, i tym samym dbać o zdrowie fizyczne, co przełoży się też na dobrze funkcjonującą psychikę.

Kiedy należy skonsultować seniora ze specjalistą np. psychiatrą? Jakie objawy powinny niepokoić?

Do specjalisty należy udać się w każdym momencie, gdy bliscy obserwują, że funkcjonowanie tej osoby jest poważnie zakłócone. Konsultację warto rozważyć, gdy u osoby starszej występują stany takie jak silny lęk, permanentne uczucie napięcia, zaburzenia rytmu dobowego, bezsenność, nagłe zmiany nastroju itd. W dobie COVID-19 u seniorów mogą występować także poważne zaburzenia psychiczne, w tym urojenia, zaburzenia formy myślenia i zachowania, nadaktywność, których nie można bagatelizować.

Jak możemy pomóc osobom starszym polepszyć ich sytuację?

Przede wszystkim należy zadbać o ich poczucie bezpieczeństwa. Można to zrobić na kilka sposobów – jednym z nich jest regularny kontakt sprawdzający stan osoby starszej. Istotna jest także pomoc w codziennych obowiązkach. Seniorzy będą czuli się bardziej komfortowo, gdy będą wiedzieli, że mają na kogo liczyć, że są osoby, które pomogą im, gdy gorzej się poczują, co będzie korzystne dla ich zdrowia fizycznego i psychicznego. Oprócz tego warto, by seniorzy pamiętali, że również sami mogą dbać o swój dobrostan. Istotne jest, by kontaktowali się tylko z tymi osobami, którzy nie potęgują ich lęków, a także, by często wykonywali czynności, które redukują ich poziom stresu.

Next article