Na raka szyjki macicy w Polsce codziennie umierają aż 4 kobiety. Jest to tym bardziej dojmująca informacja, biorąc pod uwagę fakt, że temu rodzajowi nowotworu możemy skutecznie przeciwdziałać.
Prof. dr hab. Tomasz Paszkowski
Kierownik III Katedry i Kliniki Ginekologii, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
Jak przedstawiają się aktualne dane epidemiologiczne w Polsce dotyczące raka szyjki macicy? Jakie czynniki determinują ryzyko zachorowania?
Statystyki epidemiologiczne dotyczące raka szyjki macicy w Polsce są dramatyczne, o ile nie najgorsze w Europie. Codziennie z powodu tego rodzaju nowotworu umierają aż cztery kobiety w naszym kraju. Rocznie rozpoznaje się go u ok. 2500 Polek. Najbardziej przerażające są tzw. wskaźniki przeżyć 5-letnich, czyli odsetek kobiet, które po diagnozie raka szyjki przeżywają 5 lat. Otóż jest on jeden z najniższych w Europie i wynika z faktu, iż większość pierwszorazowych rozpoznań raka szyjki macicy, są to na tyle zaawansowane stany, że nie jest możliwe radykalne leczenie operacyjne. Patogeneza tego nowotworu została dokładnie wyjaśniona m.in. przez profesora Haralda zur Hausena (laureata Nagrody Nobla). Otóż główną rolę odgrywa tu przetrwała infekcja tzw. wysokoonkogennymi szczepami wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV).
Jakie działania mogą doprowadzić do zmniejszenia zachorowalności na raka szyjki macicy? Czy badanie cytologiczne to jedyna metoda profilaktyki?
Szansę na skuteczną walkę z rakiem szyjki macicy daje profilaktyka pierwotna, czyli szczepienie przeciwko HPV. Profilaktyka wtórna, czyli skryning cytologiczny jest niestety w naszym kraju mało skuteczny. Mniej niż co 5. Polka korzysta z regularnych badań cytologicznych. A zatem to populacyjne szczepienia przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego mogą dać tu najlepszy rezultat. Rak szyjki macicy jest jedynym nowotworem, który możemy całkowicie wyeliminować lub chociaż zredukować do poziomu chorób rzadkich. Wiemy to po kilkunastu latach prowadzenia szczepień populacyjnych w wielu krajach takich jak Australia czy Wielkiej Brytania. Niestety Polska jest nadal jednym z ostatnich krajów w Europie, w którym nie jest realizowany ogólnodostępny program szczepień przeciwko HPV.
Czy wszystkie szczepionki przeciwko wirusowi HPV są skuteczne w profilaktyce raka szyjki macicy? Czy szczepienia są bezpieczne i tolerowane?
Mamy do dyspozycji obecnie trzy szczepionki – 2-walentną, 4-walentną oraz 9-walentną. Nie ma badań porównawczych pomiędzy tymi szczepionkami, które wykazywałyby różnice w ich skuteczności w zakresie prewencji raka szyjki macicy. Posiadamy jednak wiele badań potwierdzających bardzo wysoką skuteczność onkoprotekcyjną każdej z nich. W związku z tym kwestia, którą szczepionką się szczepić jest mniej ważna od tego dlaczego warto to robić.
Biorąc pod uwagę doświadczenia kilkunastu lat stosowania tych szczepionek u ogromnej liczby osób, można z całą pewnością powiedzieć, że profil bezpieczeństwa szczepionek przeciwko HPV jest na bardzo wysokim poziomie.
Kiedy zaleca się podanie szczepionki? Czy jest ona refundowana i dla kogo?
Z punktu widzenia protekcji populacyjnej najlepszym momentem na przyjęcie szczepienia jest czas przed podjęciem aktywności seksualnej (wiek 9-14 lat). Szczepiąc zarówno dziewczynki, jak i chłopców zmniejszamy pulę wirusa w danej populacji. Zalecam szczepienie również moim pacjentkom dorosłym. Skuteczność w ich przypadku nie jest tak wysoka, jak u dziewczynek, ale nadal korzyści są godne rozważenia. Jak dotąd tylko jedna szczepionka (2-walentna) w Polsce objęta jest 50-procentową refundacją, z której mogą korzystać osoby od ukończenia 9. roku życia.