Skip to main content
Home » Onkologia » Kiedy choroba wraca…
Onkologia

Kiedy choroba wraca…

kobietom
kobietom

Stowarzyszenie „Amazonki” Warszawa-Centrum działa od 1987 roku i służy wsparciem kobietom dotkniętym rakiem piersi – motywujemy je do walki z chorobą, do walki o siebie.

Ewa Grabiec-Raczak

Prezes Zarządu Stowarzyszenia „Amazonki” Warszawa-Centrum

Wielu z nich udaje się wygrać lata życia, innym tylko kilka dni, ale się nie poddają, każda chwila jest cenna. Robimy wszystko, aby to życie w chorobie było możliwie jak najlepsze, ze wsparciem drugiej osoby, która przeżyła to samo.

Temat nawrotu choroby nawet dla nas, Amazonek, jest bardzo trudny i niestety często pomijany. Nie ma się czemu dziwić. Każda z nas po zakończeniu leczenia cieszy się, że udało jej się pokonać raka, nie myśli o tym, czy może nastąpić nawrót choroby. To dobrze, bo przecież nie ma sensu zamartwiać się na zapas. Ale właśnie my, Amazonki, musimy sobie zdawać sprawę, że choroba może powrócić, jeżeli nie u nas, to u którejś z naszych Koleżanek. Staramy się zrobić wszystko, aby przygotować się jak najlepiej do tego momentu i móc pomagać, nawet w tak trudnej chwili. Dlatego w Gazecie „Amazonki ” powracają artykuły dotyczące zaawansowanego raka piersi.

Jak nieść pomoc kobietom, dotkniętym chorobą?

W ubiegłym roku postanowiłyśmy po raz kolejny nasze działania dedykować głównie pacjentkom, które mierzą się z zaawansowanym rakiem piersi, słabościami fizycznymi i psychicznymi jej towarzyszącymi, a także z trudnościami systemowymi. Po raz pierwszy szerzej poruszyłyśmy temat zaawansowanego raka piersi w listopadzie 2013 r. organizując I Ogólnopolski Kongres Amazonek pod hasłem „Nigdy nie rezygnujmy z nadziei”. Analizujemy sytuację kobiet dotkniętych chorobą i zastanawiamy, jakie działania podjąć, aby poprawić ich życie na tym niezwykle trudnym etapie. Uważamy, że wiedza na temat zaawansowanego raka piersi jest niewystarczająca. Badania wykazały, że większość kobiet narzeka na brak zrozumienia przez co przechodzą, a prawie połowa nie otrzymuje tak silnego wsparcia ze strony przyjaciół i rodziny jakiego potrzebuje. Osoby zmagające się z chorobą często czują się odizolowane, wykluczone z życia zawodowego i społecznego. Czują się niepotrzebne, „niewidzialne” dla innych i systemu. Często zmuszone są zrezygnować z pracy, aby poddawać się trudnemu leczeniu. Jako Amazonki jesteśmy blisko chorych kobiet i wiemy, jak bardzo potrzebują naszej pomocy.

Uważamy, że dziś zaawansowany rak piersi to już nie wyrok. Postęp medycyny sprawia, że to choroba nieuleczalna, ale coraz częściej przewlekła, pozwalająca przeżyć nawet wiele lat. Dużo zależy od nastawienia psychicznego samej chorej. Choroba bez wątpienia jest urazem, a nawrót raka piersi jest niewyobrażalną traumą. Oczywiście na początku może pojawić się zwątpienie, niechęć do kolejnej walki, myśli, że tym razem już się nie uda. U części pacjentek może pojawić się depresja, stany lękowe i zaburzenia poznawcze. I właśnie wtedy najważniejsza jest rozmowa. Bo zdarza się, że tak trudne doświadczenie zmienia człowieka. Nawrót może zmienić kobietę i wyzwolić w niej siłę i determinację, a także przekonanie o własnej wartości.. Kobiety zaczynają wierzyć w siebie i działać pomimo trudności, które mogą się pojawiać. Możemy im wtedy pomóc, dając wsparcie rozmawiając.

Jak motywować do walki o siebie?

Niestety nawet my, Amazonki, często nie wiemy jak rozmawiać z koleżankami, które dowiadują się o nawrocie. Po pierwszej diagnozie odsuwamy od siebie myśl, że choroba może kiedyś wrócić. Przez to unikamy rozmów z kobietami, które mają zaawansowanego raka piersi, a tym samym sprawiamy, że czują się one odizolowane. W ramach projektu „Porozmawiajmy” przeprowadziłyśmy warsztaty dla wolontariuszek – Ochotniczek, aby nauczyć je, jak rozmawiać o nawrocie. Warsztaty te były przeprowadzone przez psychoonkologa. Podczas ogólnopolskiej konferencji Amazonek „Porozmawiajmy – kobieta w zaawansowanym stadium raka piersi”, która odbyła się w listopadzie 2016 r., oprócz merytorycznych prelekcji dotyczących zagadnień medycznych, przedstawione zostały szczegółowe wyniki ankiety przeprowadzonej wśród pacjentów leczących się onkologicznie zapytanych o to, czy rozmawiają z lekarzem i czy wiedza przekazywana im podczas takich rozmów jest dla nich zrozumiała i wystarczająca.

W ramach tego samego projektu w bieżącym roku wydamy poradnik, w którym znajdą się wszelkie niezbędne informacje na temat zaawansowanego raka piersi. Będzie więc część medyczna – o chorobie, możliwościach jej leczenia i nowych nadziejach, które pojawiają się w zaawansowanym raku piersi; cześć psychoonkologiczna – o tym, jak wspierać kobietę, która dowiedziała się o nawrocie, jak z nią rozmawiać; oraz część socjologiczna z praktycznymi poradami dotyczącymi życia zawodowego, świadczeń socjalnych. Wszystko po to, abyśmy nie bały się i chciały rozmawiać.

Jako Amazonki wciąż szukamy takich rozwiązań, które ułatwią życie pacjentkom tak bardzo doświadczonym przez chorobę.

Next article
Home » Onkologia » Kiedy choroba wraca…
onkologia

Leczenie czerniaka zaawansowanego w Polsce jest na bardzo dobrym poziomie

W ciągu ostatnich 10 lat mamy do czynienia z prawdziwą rewolucją w leczeniu zaawansowanego czerniaka. Polscy pacjenci mają dostęp do wielu rozwiązań terapeutycznych, które nie tylko ratują ich życie, ale również poprawiają jego jakość.

Prof.-dr-hab.-med.-Piotr-Rutkowski

Prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski

Kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków, Pełnomocnik Dyrektora ds. Narodowej Strategii Onkologicznej i Badań Klinicznych, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie, Przewodniczący Zespołu Ministra Zdrowia ds. Narodowej Strategii Onkologicznej, Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego

Jak kształtuje się sytuacja pacjenta w Polsce w porównaniu ze światowymi standardami w kontekście leczenia zaawansowanego czerniaka? Czy mamy obecnie dostęp do najnowszych terapii?

Leczenie zaawansowanego czerniaka w Polsce jest na bardzo dobrym poziomie. Program lekowy jest elastyczny i obejmuje różne metody leczenia, w tym immunoterapię czy leczenie ukierunkowane molekularnie (leczenie celowane). W przypadku immunoterapii możemy zastosować immunoterapię w monoterapii (z zastosowaniem jednego leku) lub immunoterapię skojarzoną (z zastosowaniem dwóch leków). Leczenie ukierunkowane molekularnie stosujemy w przypadku stwierdzenia obecności mutacji w genie BRAF u pacjenta. Jak już wcześniej wspomniałem, program lekowy w Polsce jest na tyle elastyczny, że umożliwia w razie konieczności sprawne reagowanie i zamianę terapii lub jej ponowne włączenie. Kluczową informacją jest również fakt, że pacjenci mają dostęp do tego typu leczenia w 33 specjalistycznych ośrodkach, które są doświadczone w prowadzeniu takich terapii.

O czym świadczy obecność mutacji w genie BRAF? Czym charakteryzuje się leczenie pacjentów z tą mutacją?

Mutacja w genie BRAF występuje u około 50 proc. pacjentów z zaawansowanym czerniakiem. Efektem mutacji genu jest powstanie nieprawidłowego białka BRAF, które jest ważnym elementem szlaku sygnałowego w komórce, dającym sygnał do dzielenia i namnażania się komórek. Jeśli białko to jest nieprawidłowe, szlak sygnałowy jest zaburzony i komórka dzieli się nieustannie.

Obecność mutacji w genie BRAF najczęściej jest związana z czerniakami, które są zlokalizowane w miejscach nieuszkodzonych przez przewlekłe działanie promieniowania UV. Częściej występują u osób w młodszym wieku. Jest to mutacja, która powoduje bardziej agresywny przebieg czerniaka, natomiast jej obecność umożliwia wprowadzenie leczenia celowanego blokującego aktywność nieprawidłowego białka BRAF (lek anty-BRAF). W celu jeszcze skuteczniejszego zablokowania szlaku związanego z nieprawidłowym białkiem BRAF, stosujemy dodatkowo lek blokujący inne białko na tym szlaku – białko MEK. Mówimy wtedy o terapii celowanej anty-BRAF i anty-MEK.

Od września 2020 roku w leczeniu pacjentów stosowana jest terapia skojarzona anty-BRAF/anty-MEK enkorafenib z binimetynibem. Jak wygląda efektywność tej terapii i jakie korzyści niesie chorym?

Terapia skojarzona enkorafenibem z binimetynibem ma najlepszą tolerancję wśród trzech dostępnych w Polsce metod leczenia ukierunkowanego molekularnie. Mediana przeżycia chorych przyjmujących leczenie enkorafenibem z binimetynibem wyjściowo przekracza 33 miesiące, co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem jak na chorobę przerzutową.

Terapia ta ma wysoką tolerancję – wykazuje mniej przypadków występowania np. gorączek wśród pacjentów w porównaniu do innych rozwiązań terapeutycznych. Dzięki temu pacjenci mają lepszy compliance, czyli zgodność, w przyjmowaniu leków bez przerw. Co więcej, ten rodzaj leczenia jest obecnie badany w kontekście innych przypadków. Wiemy już, że jest ono aktywne przy np. przerzutach do ośrodkowego układu nerwowego. To wszystko sprawia, że już niedługo będzie więcej wskazań do zastosowania tej skutecznej kombinacji lekowej.

Co dla pacjentów oznaczało rozszerzenie dostępu do terapii czerniaka zaawansowanego? Jak to wpłynęło na ich komfort życia?

Rozszerzenie dostępu do terapii leczenia czerniaka zaawansowanego wpłynęło głównie na poprawę przeżyć pacjentów z tym nowotworem. Jeszcze 10 lat temu tylko 3-5 proc. pacjentów z przerzutowym czerniakiem żyło dłużej niż 5 lat, obecnie jest to 40-50 proc., co stanowi niewiarygodną różnicę. Wiedząc jak dokładnie stosować te leki, mamy również coraz lepsze profile tolerancji oraz coraz sprawniej możemy zarządzać zdarzeniami niepożądanymi. Mamy bardzo dobre algorytmy postępowania zapewniające bezpieczeństwo pacjentom. Większość chorych może normalnie funkcjonować, a nawet pracować podczas leczenia. Mamy też możliwość tzw. wakacji terapeutycznych w immunoterapii, ponieważ w większości przypadków udokumentowano, że terapia ta nadal działa, mimo odstawienia aktywnego leczenia.

Next article