Dla wielu osób czas pandemii jest trudny i niekorzystnie wpływa na ich zdrowie. W niektórych przypadkach warto skorzystać z pomocy psychologa lub psychiatry.
Dr n. med. Sławomir Murawiec
Specjalista psychiatra i psychoterapeuta, członek zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. Pracuje w Warszawskim Ośrodku Psychoterapii i Psychiatrii.
W jaki sposób pandemia i związana z nią izolacja społeczna wpływa na nasze zdrowie psychiczne?
Przede wszystkim należy podkreślić, że pandemia wpływa na każdą osobę w sposób indywidualny. Z jednej strony docierają do nas zbliżone informacje, wszyscy doświadczamy izolacji społecznej związanej z COVID-19. Z strony każdy z nas tę nową rzeczywistość odbiera przez pryzmat swoich doświadczeń i osobistych nastawień. Tym samym będą to różne reakcje w zależności od konkretnej osoby.
To może zacznijmy od pacjentów ze schorzeniami psychiatrycznymi. Jak na te osoby wpływa pandemia?
Część tych osób, zwłaszcza na początku, doznała znacznego pogorszenia samopoczucia – narastał w nich lęk, doświadczali zaburzeń snu, smutku, a ich nastrój uległ obniżeniu. Pamiętajmy jednak, że wiele osób w związku ze swoimi problemami doświadczało tych stanów i emocji już wcześniej, dlatego oni uznawali, że samopoczucie w trakcie pandemii jest w pewnym sensie czymś, co znali już od dawna. Wśród nich znajdowali się na przykład chorzy z lękiem społecznym, czyli bojący się intensywnych kontaktów, u których izolacja społeczna zmniejszała to poczucie zagrożenia. W tej grupie znaleźli się też pacjenci z natręctwami dotyczącymi zdrowia i higieny, dla których rzeczywistość podczas pandemii była wreszcie taka, jakiej oczekują na co dzień. Myślę, że ten okres może być dla nas wszystkich pewną społeczną lekcją na temat tego, jak czują się zwykle osoby z lękiem i depresją.
A jak pandemia wpływa na osoby bez schorzeń psychiatrycznych, na osoby zdrowe?
U części osób zdrowych wystąpiły bardzo gwałtowne reakcje lękowe, które powodowały także inne objawy, np. bezsenność, i uniemożliwiały normalne funkcjonowanie. W poczuciu wielu osób świat podczas pandemii uległ kompletnej destrukcji, zniszczeniu. I chociaż, jak mówiłem, do wszystkich docierały podobne informacje, to niektóre osoby reagowały bardzo silnie, dezorganizując całe swoje życie i zachowanie, nawet jeśli obiektywnie patrząc, nic w ich życiu się nie działo, czyli nie traciły pracy, pieniędzy itd. Silny lęk występował także u osób, które znajdowały się w tzw. grupach zwiększonego ryzyka zakażenia koronawirusem, czyli chorujących przewlekle. Na szczęście wiele osób dobrze radziło i nadal radzi sobie z pandemią.
Kiedy warto skorzystać ze specjalistycznej pomocy?
Pierwszym sygnałem są zaburzenia snu. Może to wyglądać tak, że na przykład w ogóle nie można spać, bo głowa generuje ciągle lękowe myśli, lub sen jest przerwany i po wybudzeniu mózg także przestawia się na intensywną pracę. Drugim sygnałem jest wysoki poziom lęku, który dezorganizuje zachowanie, czyli tak bardzo się boimy, że nie możemy już normalnie funkcjonować. Do specjalisty warto udać się także wtedy, gdy pojawia się wiele innych emocji, w tym na przykład smutek, przygnębienie, złość, drażliwość itd. Warto też skorzystać ze specjalistycznej pomocy, gdy ciągła czujność i nieustanne wyczulenie na informacje związane z pandemią powoduje zmęczenie, a w konsekwencji funkcje poznawcze ulegają pogorszeniu, co uniemożliwia między innymi pracę.
Kiedy warto pójść na konsultację do psychiatry, a kiedy do psychologa?
Jeśli osoba doświadcza silnych emocji, bo na przykład straciła pracę i widzi, że sytuacja uniemożliwia jej funkcjonowanie, to zalecam, by udała się do psychiatry. Jeśli jednak są pewne trudności, ale w miarę sobie z nimi radzi, to należy pójść na konsultację psychologiczną. Warto też pamiętać, że jeśli pójdzie się do psychiatry i lekarz stwierdzi, że pacjent nie wymaga pomocy psychiatrycznej, wówczas przekieruje tę osobę do psychologa. Istotne jest, by jednak nie zwlekać z wizytą i w trudnej sytuacji skorzystać z pomocy specjalisty.
W jaki sposób zadbać o zdrowie psychiczne w czasie pandemii?
To jest proste pytanie, ale trudna do zastosowania odpowiedź. Trzeba szukać pewnej równowagi, jeśli chodzi o informacje, które odbieramy. W praktyce oznacza to, by przyjmować oficjalne komunikaty, ale żeby zachować w tym umiar, gdyż minimalizuje to narastanie lęku. Istotne jest także to, by w tym czasie szukać takich spraw i aktywności, które wzmacniają psychicznie. To może być kontakt z innymi osobami, ale też kontakt z przyrodą. Ważne jest też, aby utrzymać standardowy rytm dnia oraz nie wymagać od siebie zbyt wiele.