Prof. dr hab. n. med. Monika Puzianowska-Kuźnicka
Kierownik Zespołu Kliniczno-Badawczego Epigenetyki Człowieka, zastępca dyrektora ds. naukowych
Epigenetyczne „zegary” pozwalają oszacować wiek biologiczny, a analiza metylacji DNA może pomóc w przewidywaniu ryzyka chorób związanych ze starzeniem. Czy to oznacza, że przyszłość medycyny będzie opierać się na kontrolowaniu epigenomu?
W jaki sposób badania nad epigenomem przyczyniają się do zrozumienia procesu starzenia się?
Funkcjonowanie ludzkiego organizmu jest zależne nie tylko od sekwencji kodowanych przez DNA (kwas deoksyrybonukleinowy) genów, ale też od ich aktywności. Główny mechanizm regulujący tę aktywność stanowią modyfikacje epigenetyczne, takie jak metylacja DNA, modyfikacje białek (histonów), które wiążą się z DNA, jak również działanie mikroRNA – krótkich cząsteczek RNA (kwasu rybonukleinowego), które hamują produkcję różnych białek. W toku starzenia, przede wszystkim pod wpływem działania czynników środowiskowych, dochodzi do stopniowego nagromadzania się zmian w epigenomie (to suma wszystkich modyfikacji epigenetycznych w komórce), tzw. dryftu epigenetycznego, co z kolei zmienia aktywność genów i przyczynia się do postępu procesu starzenia. Zmiany te są również obecne w układzie odpornościowym i nasilają proces jego starzenia, co skutkuje między innymi spadkiem odporności na infekcje, większym ryzykiem zachorowania na choroby autoimmunologiczne, jak również przewlekłym stanem zapalnym o niskim stopniu nasilenia, który z kolei jest czynnikiem ryzyka wystąpienia chorób związanych z wiekiem. W naszym Instytucie zajmujemy się między innymi wyżej opisaną epigenetyką starzenia.
Czy istnieją biomarkery epigenetyczne, które mogą posłużyć do przewidywania podatności na choroby związane z wiekiem?
W toku starzenia konkretne miejsca w ludzkim genomie zmieniają poziom metylacji. Na tej podstawie opracowano tzw. zegary epigenetyczne, które oceniając metylację kilkudziesięciu-kilkuset miejsc w genomie, pozwalają określić wiek człowieka. Badania te wykonano na komórkach odpornościowych krwi. W kolejnym etapie opracowano zegary biologiczne, których wyniki są obecnie wykorzystywane nie tylko w badaniach naukowych, ale powoli wchodzą do praktyki lekarskiej. Na podstawie oceny metylacji konkretnych miejsc w genomie oraz wyników badań biochemicznych, takich jak poziom kreatyniny, glukozy, morfologii krwi, białka C-reaktywnego i wielu innych, ocenia się wiek biologiczny pacjenta (często znacząco różny od wieku kalendarzowego) i ryzyko zachorowania na choroby związane z wiekiem, takie jak cukrzyca typu 2 czy choroby układu krążenia.
Dr hab. n. med. Alina Kuryłowicz, prof. IMDiK
Zespół Kliniczno-Badawczy Epigenetyki Człowieka, Instytut Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej Polskiej Akademii Nauk
Okazuje się, że epigenetyka odgrywa kluczową rolę w powstawaniu przewlekłego stanu zapalnego i osłabieniu odporności u osób z otyłością. Zmiany w metylacji DNA i mikroRNA mogą decydować o aktywacji komórek odpornościowych i nasileniu stanu zapalnego.
Jakie mechanizmy epigenetyczne mogą wyjaśniać związek między otyłością a przewlekłym stanem zapalnym oraz zaburzeniami odporności?
Otyłość stanowi wyzwanie dla układu odpornościowego. W tkance tłuszczowej dochodzi do rozwoju przewlekłego stanu zapalnego: część komórek tkanki tłuszczowej (adipocytów) obumiera, a inne, działając nieprawidłowo, wysyłają sygnały przyciągające komórki układu odpornościowego – głównie makrofagi i limfocyty. Ten stan ma wpływ na cały organizm: wydzielane przez komórki zapalne cytokiny uwalniane są do krwi i zaburzają pracę innych narządów, przyczyniając się do rozwoju związanych z otyłością powikłań. Organizm chorego z otyłością eksploatuje swój układ odpornościowy w walce z zapaleniem metabolicznym tak, że ten gorzej radzi sobie ze zwalczaniem zwykłych infekcji czy eliminacją komórek nowotworowych, zwiększając (zwłaszcza przy współwystępowaniu cukrzycy) ryzyko infekcji i nowotworów. Z badań prowadzonych w naszym Instytucie wynika, że o tym, czy adipocyt wyśle sygnał do komórek układu odpornościowego decyduje to, czy konkretne fragmenty genomu będą metylowane, czy nie. Ważną rolę w regulacji związanego z otyłością zapalenia metabolicznego odgrywają również mikroRNA, które mają zdolność hamowania produkcji różnych białek, w tym prozapalnych cytokin.
Czy istnieją interwencje (dietetyczne, farmakologiczne, stylu życia), które mogłyby modyfikować epigenom w kontekście zapobiegania i leczenia otyłości?
Okazuje się, że metody, które zalecaliśmy pacjentom chorującym na otyłość od lat: odżywianie bogate w białko i dobre tłuszcze z ograniczeniem cukrów prostych i produktów przetworzonych, a także regularna aktywność fizyczna, są w stanie korzystnie wpłynąć na epigenom i sprawić, że dojdzie do wyciszenia zapalenia metabolicznego. Podobny efekt w badaniach przedklinicznych zaobserwowano dla leków stosowanych w farmakoterapii otyłości, w tym analogów GLP-1 (glukagonopodobnego peptydu 1), takich jak liraglutyd czy semaglutyd. Udowodniono, że ich stosowanie, tak jak zdrowy styl życia, wpływa na metylację genów i na profil krążących w naszej krwi mikroRNA.