Skip to main content
Home » Onkologia » Rak jelita grubego. Co wpływa na rozwój choroby?
Onkologia

Rak jelita grubego. Co wpływa na rozwój choroby?

Rak jelita grubego
Rak jelita grubego

Jednym z najczęściej występujących nowotworów w Polsce i na świecie jest rak jelita grubego. W Polsce każdego roku rozpoznawany jest u ok 18 tys. pacjentów.

Paulina-Żukowska

Paulina Żukowska

Oddział Onkologii Klinicznie, Zachodniopomorskie Centrum Onkologii w Szczecinie

Małgorzata-Rutecka

Małgorzata Rutecka

Oddział Onkologii Klinicznie, Zachodniopomorskie Centrum Onkologii w Szczecinie

Częstość zachorowania na raka jelita grubego wzrasta wraz z wiekiem. Do czynników zwiększających ryzyko rozwoju choroby zaliczamy m.in. niską aktywność fizyczną, otyłość, nieprawidłową dietę, palenie tytoniu, spożywanie nadmiernej ilości alkoholu, a także występowanie polipów jelita grubego w przeszłości oraz nieswoiste zapalne choroby jelit (wrzodziejące zapalenie jelita grubego, choroba Leśniowskiego-Crohna). W kilku procentach przypadków rak jelita grubego występuje rodzinnie.

Od czego zależy proces leczenia?

Leczenie raka jelita grubego uzależnione jest od zaawansowania choroby oraz stanu chorego. W początkowych stadiach choroby stosuje się głównie leczenie operacyjne, a u części chorych podaje się ponadto uzupełniającą 6-miesięczną chemioterapię. W sytuacji, gdy dojdzie do powstania przerzutów, w leczeniu systemowym, stosuje się zarówno klasyczną chemioterapię jak i leki ukierunkowane molekularnie.

Na przestrzeni ostatnich 30 lat powstała i rozwinęła się tak zwana onkologia spersonalizowana, co oznacza, iż potrafimy lepiej dobierać terapie do unikalnego profilu pacjenta. Nie uderzamy już tylko przy pomocy chemioterapii we wszystkie szybko dzielące się komórki organizmu, a do takich należą komórki nowotworu złośliwego, ale poznając dokładniej jego biologię i mechanizm ekspansji, działamy w sposób wybiórczy, starając się tę ekspansję powstrzymać. Rak jelita grubego to nie jest jedna choroba. To grupa chorób, dla której wspólnym mianownikiem jest oczywiście lokalizacja anatomiczna, ale które różnią się od siebie właściwościami molekularnymi. Aby odpowiednio zakwalifikować pacjenta do leczenia należy wykonać badanie molekularne z oceną stanu genów KRAS, NRAS i BRAF. W ramach Programów Lekowych NFZ, po spełnieniu odpowiednich kryteriów, możemy wdrożyć terapię lekami takimi jak bewacyzumab, panitumumab czy cetuksymab.

Grupą o gorszym rokowaniu są nowotwory związane z mutacją genu BRAF, którą wg najnowszych doniesień, można stwierdzić u ok. 10 proc. chorych. Z związku z gorszym rokowaniem oraz stosunkowo dużą grupą chorych poszukuje się wciąż nowych terapii z tzw. inhibitorami BRAF.

Jak zapobiec rozwoju choroby?

Jednym z czynników najsilniej wpływających na ryzyko wystąpienia raka jelita grubego jest dieta. Główny nacisk kładziony jest na wyeliminowanie z niej czerwonego mięsa, szczególnie wyskokoprzetworzonego oraz tłuszczów zwierzęcych. Mówi się, że zmiana nawyków żywieniowych może zredukować ryzyko zachorowania nawet o 70 proc. Jednak najważniejszym aspektem profilaktyki wystąpienia raka jelita grubego jest wykonanie testu przesiewowego, jakim jest badanie kolonoskopowe.

Narodowy Program Badań Przesiewowych istnieje w Polsce od 2000 roku. Od tego czasu skorzystało z niego ponad 100 tys. osób. Skierowany jest on głównie do osób w wieku 50-65 lat, bez objawów choroby takich jak: chudniecie, niedokrwistość, zmiana rytmu wypróżnień czy krwawienie z przewodu pokarmowego. Wykonanie profilaktycznej kolonoskopii pozwala nie tylko na wczesne wykrycie choroby, co oczywiście zwiększa szanse na wyleczenie, ale także, a może przede wszystkim dzięki temu badaniu możemy tej chorobie zapobiec. Rak jelita grubego rozwija się w ciągu kilku, kilkunastu lat na podłożu zmian łagodnych tzw. polipów, a wczesne ich wykrycie i usunięcie w trakcie badania kolonoskopowego zmniejsza ryzyko zachorowania nawet o 90 proc.

Next article
Home » Onkologia » Rak jelita grubego. Co wpływa na rozwój choroby?
onkologia

Leczenie czerniaka zaawansowanego w Polsce jest na bardzo dobrym poziomie

W ciągu ostatnich 10 lat mamy do czynienia z prawdziwą rewolucją w leczeniu zaawansowanego czerniaka. Polscy pacjenci mają dostęp do wielu rozwiązań terapeutycznych, które nie tylko ratują ich życie, ale również poprawiają jego jakość.

Prof.-dr-hab.-med.-Piotr-Rutkowski

Prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski

Kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków, Pełnomocnik Dyrektora ds. Narodowej Strategii Onkologicznej i Badań Klinicznych, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie, Przewodniczący Zespołu Ministra Zdrowia ds. Narodowej Strategii Onkologicznej, Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Onkologicznego

Jak kształtuje się sytuacja pacjenta w Polsce w porównaniu ze światowymi standardami w kontekście leczenia zaawansowanego czerniaka? Czy mamy obecnie dostęp do najnowszych terapii?

Leczenie zaawansowanego czerniaka w Polsce jest na bardzo dobrym poziomie. Program lekowy jest elastyczny i obejmuje różne metody leczenia, w tym immunoterapię czy leczenie ukierunkowane molekularnie (leczenie celowane). W przypadku immunoterapii możemy zastosować immunoterapię w monoterapii (z zastosowaniem jednego leku) lub immunoterapię skojarzoną (z zastosowaniem dwóch leków). Leczenie ukierunkowane molekularnie stosujemy w przypadku stwierdzenia obecności mutacji w genie BRAF u pacjenta. Jak już wcześniej wspomniałem, program lekowy w Polsce jest na tyle elastyczny, że umożliwia w razie konieczności sprawne reagowanie i zamianę terapii lub jej ponowne włączenie. Kluczową informacją jest również fakt, że pacjenci mają dostęp do tego typu leczenia w 33 specjalistycznych ośrodkach, które są doświadczone w prowadzeniu takich terapii.

O czym świadczy obecność mutacji w genie BRAF? Czym charakteryzuje się leczenie pacjentów z tą mutacją?

Mutacja w genie BRAF występuje u około 50 proc. pacjentów z zaawansowanym czerniakiem. Efektem mutacji genu jest powstanie nieprawidłowego białka BRAF, które jest ważnym elementem szlaku sygnałowego w komórce, dającym sygnał do dzielenia i namnażania się komórek. Jeśli białko to jest nieprawidłowe, szlak sygnałowy jest zaburzony i komórka dzieli się nieustannie.

Obecność mutacji w genie BRAF najczęściej jest związana z czerniakami, które są zlokalizowane w miejscach nieuszkodzonych przez przewlekłe działanie promieniowania UV. Częściej występują u osób w młodszym wieku. Jest to mutacja, która powoduje bardziej agresywny przebieg czerniaka, natomiast jej obecność umożliwia wprowadzenie leczenia celowanego blokującego aktywność nieprawidłowego białka BRAF (lek anty-BRAF). W celu jeszcze skuteczniejszego zablokowania szlaku związanego z nieprawidłowym białkiem BRAF, stosujemy dodatkowo lek blokujący inne białko na tym szlaku – białko MEK. Mówimy wtedy o terapii celowanej anty-BRAF i anty-MEK.

Od września 2020 roku w leczeniu pacjentów stosowana jest terapia skojarzona anty-BRAF/anty-MEK enkorafenib z binimetynibem. Jak wygląda efektywność tej terapii i jakie korzyści niesie chorym?

Terapia skojarzona enkorafenibem z binimetynibem ma najlepszą tolerancję wśród trzech dostępnych w Polsce metod leczenia ukierunkowanego molekularnie. Mediana przeżycia chorych przyjmujących leczenie enkorafenibem z binimetynibem wyjściowo przekracza 33 miesiące, co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem jak na chorobę przerzutową.

Terapia ta ma wysoką tolerancję – wykazuje mniej przypadków występowania np. gorączek wśród pacjentów w porównaniu do innych rozwiązań terapeutycznych. Dzięki temu pacjenci mają lepszy compliance, czyli zgodność, w przyjmowaniu leków bez przerw. Co więcej, ten rodzaj leczenia jest obecnie badany w kontekście innych przypadków. Wiemy już, że jest ono aktywne przy np. przerzutach do ośrodkowego układu nerwowego. To wszystko sprawia, że już niedługo będzie więcej wskazań do zastosowania tej skutecznej kombinacji lekowej.

Co dla pacjentów oznaczało rozszerzenie dostępu do terapii czerniaka zaawansowanego? Jak to wpłynęło na ich komfort życia?

Rozszerzenie dostępu do terapii leczenia czerniaka zaawansowanego wpłynęło głównie na poprawę przeżyć pacjentów z tym nowotworem. Jeszcze 10 lat temu tylko 3-5 proc. pacjentów z przerzutowym czerniakiem żyło dłużej niż 5 lat, obecnie jest to 40-50 proc., co stanowi niewiarygodną różnicę. Wiedząc jak dokładnie stosować te leki, mamy również coraz lepsze profile tolerancji oraz coraz sprawniej możemy zarządzać zdarzeniami niepożądanymi. Mamy bardzo dobre algorytmy postępowania zapewniające bezpieczeństwo pacjentom. Większość chorych może normalnie funkcjonować, a nawet pracować podczas leczenia. Mamy też możliwość tzw. wakacji terapeutycznych w immunoterapii, ponieważ w większości przypadków udokumentowano, że terapia ta nadal działa, mimo odstawienia aktywnego leczenia.

Next article