Skip to main content
Home » Immunologia » Opryszczka wargowa jest nieprzewidywalna
Immunologia

Opryszczka wargowa jest nieprzewidywalna

Joanna Narbutt

Prof. dr hab. n. med. Joanna Narbutt

Klinika Dermatologii, Dermatologii Dziecięcej i Onkologicznej, UM w Łodzi

Dlaczego opryszczka często pojawia się na kilka dni przed ślubem, sesją zdjęciową albo rozmową o pracę? Dermatolog rozwiewa te i inne wątpliwości, związane m.in. z leczeniem i zapobieganiem nawrotom opryszczki.

Jakie są przyczyny wystąpienia opryszczki oraz kiedy i u jakiej grupy najczęściej się pojawia?

Opryszczka jest infekcją wirusową, chyba najczęstszą, z jaką człowiek ma do czynienia. Niemal każdy miał z nią kontakt, o czym świadczy obecność przeciwciał. Do zakażenia dochodzi w różnym wieku. U niektórych pacjentów mamy do czynienia z opryszczką nawrotową, mogącą wynikać z osłabionej odporności, np. wskutek zakażenia HIV czy choroby nowotworowej. Grupą ryzyka są też pacjenci z immunosupresją.

Jakie są najczęstsze objawy infekcji wirusem opryszczki?

To drobne, silnie swędzące pęcherzyki, które pękają i tworzą się strupy. Lokalizują się najczęściej wokół ust. Ich pojawienie się poprzedza swędzenie lub pieczenie. Takie zmiany często pojawiają się w sytuacji chwilowego obniżenia odporności. Więcej obserwujemy ich w okresie letnim czy w czasie ferii zimowych, z uwagi na ekspozycję na promieniowanie UV. To choroba nieprzewidywalna i często pojawia się w okresie wzmożonego stresu, na przykład na kilka dni przed ważnym wydarzeniem.

Jakie są zalecenia dotyczące leczenia zakażeń wirusem opryszczki zwykłej? Jak zapobiec jej nawrotom?

Opryszczkę leczy się acyklowirem, przyjmowanym doustnie lub stosowanym miejscowo, w postaci kremów lub żeli. Można go podać już wtedy, gdy pacjent identyfikuje u siebie objawy zwiastujące. Tak można zapobiec wystąpieniu ognisk chorobowych. Profilaktycznie można stosować kremy ochronne i pomadki z filtrem UV. Nawrotom opryszczki możemy zapobiegać, stosując 400 mg acyklowiru 2x dziennie.

Do czego może prowadzić nieleczona opryszczka i  na co uważać, gdy wystąpi?

U osoby zdrowej raczej nie będzie powikłań ogólnych, ale choroba jest nieprzyjemna i może popsuć nam ważne wydarzenie. Bezwzględnie należy unikać kontaktu osoby chorej z kobietami w ciąży, pacjentami onkologicznymi, a także z małymi dziećmi. Przeniesienie zakażenia na takie osoby może być dla nich bardzo niebezpieczne.

Next article
Home » Immunologia » Opryszczka wargowa jest nieprzewidywalna
immunologia

Dlaczego nabycie odporności poprzez szczepienie jest bezpieczniejsze niż choroba?

Szczepionki to kontrolowany sposób kontaktu z drobnoustrojami, który w przeciwieństwie do zachorowania, nie wiąże się z ryzykiem ciężkiego przebiegu oraz rozwojem powikłań.  

Dr Ilona Małecka

Katedra i Zakład Profilaktyki Zdrowotnej UM w Poznaniu, edukuje rodziców na: dr_ilonamalecka

W jaki sposób szczepienia chronią nas przed chorobami? Dlaczego nabycie odporności poprzez szczepienie jest bezpieczniejsze niż choroba?

Po podaniu szczepionki w organizmie wytwarzają się przeciwciała, których zadaniem jest walka z konkretnym wirusem lub bakterią. W praktyce oznacza to, że po kontakcie z patogenem, to właśnie one się z nim mierzą, by w efekcie choroba nie rozwinęła się w ogóle lub by jej przebieg był łagodny. Tym samym szczepionki pozwalają uniknąć nieprzyjemnych objawów choroby, jak również jej groźnych konsekwencji. Ponadto, oprócz tego, że chronimy samych siebie, nabywając odporność indywidualną, to gdy w populacji zaszczepi się więcej niż 90 proc. osób, dochodzi do wytworzenia tzw. odporności populacyjnej, czyli takiej, która chroni również pozostałe osoby niezaszczepione np. z powodu wieku czy przeciwwskazań zdrowotnych.

A jak to jest w przypadku dzieci – to opiekunowie są odpowiedzialni za przestrzeganie kalendarza szczepień, a wśród nich zdarzają się nadal przeciwnicy szczepień – w jaki sposób rozmawiać z rodzicami, którzy odmawiają podania dziecku szczepionki?

Większość rodziców, którzy mają obawy związane ze szczepieniami, ma je w związku z kwestią ich bezpieczeństwa. I wielu z nich wcale nie jest takimi zadeklarowanych przeciwnikami szczepień, tylko po prostu obawia się o zdrowie maluchów, gdyż skala dezinformacji, jaka funkcjonuje w przestrzeni internetowej, jest wręcz niebywała, a po pandemii wręcz jeszcze większa. I dlatego przede wszystkim trzeba wyjść naprzeciw tym obawom i po prostu zrozumieć to, że rodzic może bać się o zdrowie własnego dziecka. Istotne jest, by spokojnie tłumaczyć, wyjaśnić te zagadnienia zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i tym samym wręcz rozprawić się z dezinformacją, na którą rodzic napotyka, szukając informacji o szczepionkach np. w internecie.

Warto, by te wątpliwości opiekunowie rozwiewali u zaufanego lekarza, który od dłuższego czasu opiekuje się zdrowiem dzieci lub całej rodziny. W wielu przypadkach odniesiemy wtedy sukces, jednak pozostanie zapewne też garstka rodziców, których nie da się przekonać i tym samym dzieci niezaszczepionych, które pozostaną bezbronne wobec chorób zakaźnych, które realnie im zagrażają i mogą być groźne nie tylko dla ich zdrowia, ale i życia.

W ostatnich miesiącach do Polski przybyło wielu uchodźców – czy oni także mogą szczepić się na terenie naszego kraju? Jakie szczepienia są zalecane w grupie tych osób, biorąc pod uwagę różnice w programach obowiązkowych szczepień?

W związku z sytuacją konfliktu wojennego uchodźcy przybywający do nas z Ukrainy mogą zaszczepić się u nas już od pierwszego dnia ich pobytu. Wystarczy zgłosić się do poradni podstawowej opieki zdrowotnej (np. w pobliżu miejsca zamieszkania) i następnie na podstawie dokumentacji medycznej ustalany jest indywidualny program szczepień. Co ważne, w przypadku dzieci, po ukończeniu 3-miesięcznego pobytu w Polsce, zgodnie z prawem mają one obowiązek szczepień, dokładnie taki sam, jak polskie dzieci. I tutaj istotne jest też to, że szczepienia odbywają się zgodnie z kalendarzem obowiązującym według polskiego programu szczepień. Najważniejsza w tym jest realizacja szczepień obowiązkowych, a także szczepień zalecanych, w tym np. szczepienie przeciw grypie, ospie wietrznej, meningokokom czy COVID-19.

Next article