Otyłość to choroba, która zagraża życiu i zdrowiu wielu Polaków. Prowadzi ona nie tylko do poważnych konwencji zdrowotnych, ale również do znacznego obciążenia systemu opieki zdrowotnej, który już teraz boryka się z wieloma innymi problemami.
Prof. dr hab. n. med. Paweł Bogdański
Prezes Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości, Katedra i Zakład Leczenia Otyłości, Zaburzeń Metabolicznych oraz Dietetyki Klinicznej, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
Jak wygląda skala problemu otyłości w Polsce? Jak plasujemy się na arenie międzynarodowej pod kątem tej choroby?
Sytuacja epidemiologiczna otyłości przyjęła niespotykaną jak dotąd w historii ludzkości skalę. W Polsce jeszcze przed pandemią COVID-19 dane Narodowego Funduszu Zdrowia wykazywały, że ponad 53 proc. kobiet oraz 68 proc. mężczyzn ma nadwagę, a co czwarta dorosła osoba w naszym kraju choruje na otyłość. Niezwykle niepokojące dane dotyczyły też dzieci, młodzieży, nastolatków. Mamy 5. miejsce na świecie (a w Europie jesteśmy liderami) pod względem wzrostu liczby młodych osób z nadmierną masą ciała. Jest to alarmujące, ponieważ wystąpienie nadwagi u nastolatka zwiększa ryzyko wystąpienia otyłości w życiu dorosłym aż osiemnastokrotnie. Są to informacje sprzed wybuchu pandemii, jednak już teraz wiemy, że sytuacja związana z COVID-19 jeszcze bardziej pogłębiła ten problem.
Warto pamiętać, że otyłość zawsze była chorobą, która nie powinna być bagatelizowana. Z jakimi problemami borykają się chorzy? Jakie inne konsekwencje zdrowotne powoduje otyłość?
Na otyłość w Polsce choruje już ponad 8 milionów dorosłych. W sposób naturalny niesie ona za sobą skutki medyczne, społeczne, psychologiczne, ekonomiczne i wymaga podjęcia działań zarówno profilaktycznych, jak i terapeutycznych. Tutaj należy przypomnieć, że otyłość jest przewlekłą, bardzo poważną chorobą, mającą swój numer statystyczny E66. Jest to choroba bez tendencji do samoistnego ustępowania, za to ze skłonnością do częstych nawrotów i rozwoju powikłań. Dlatego też należy ją rozpoznawać i leczyć.
Niestety, w naszym kraju większość osób nie ma świadomości, że jest to choroba (ponad 80 proc. Polaków), a już o wiele więcej nie wie, że można, a nawet trzeba ją skutecznie leczyć. System opieki medycznej również nie jest na to przygotowany. A nie jest to przecież tylko defekt kosmetyczny – nieleczona otyłość przyczynia się do rozwoju ponad 200 potencjalnych chorób i zaburzeń (m.in. cukrzycy typu 2, nadciśnienia tętniczego, miażdżycy, niepłodności, a nawet nowotworów itp.), które w Polsce leczy wielu różnych specjalistów. Tymczasem kluczem do sukcesu powinna być zindywidualizowana skuteczna terapia otyłości. Jeśli nie podejmiemy żadnych działań w tym kierunku, do 2050 roku średnia długość życia w naszym kraju zmniejszy się blisko o 4 lata. Nie wspominając już o tym, że otyłość generuje ogromne koszty.
W jaki sposób otyłość wpływa na psychikę pacjentów? Jak ważne jest wsparcie rodziny i bliskich w podjęciu leczenia?
Każdy pacjent chorujący na otyłość naprawdę chciałby wyglądać inaczej, być zdrowszy, sprawniejszy. Stygmatyzowanie pacjentów chorych na otyłość, porady, by się poruszali bądź mniej jedli, są bezskuteczne. Choroba nie jest ich winą i wymaga dobrania odpowiedniej ścieżki terapeutycznej przez specjalistę. Wsparcie rodziny, bliskich odgrywa tutaj kluczową rolę, szczególnie, że otyłość może prowadzić także do depresji, braku motywacji do leczenia.
Kiedy należy zwrócić uwagę na organizm pod kątem rozwoju choroby otyłościowej? Jakie symptomy wskazują na potrzebę wizyty u lekarza?
Rozpoznanie otyłości trwa średnio ok. 5 lat. W maju tego roku Polskie Towarzystwo Leczenia Otyłości przedstawiło i opublikowało szereg zasad, według których rozpoznaje się chorobę i wdraża odpowiednie leczenie. Sami pacjenci mogą sprawdzić, czy chorują na otyłość, poprzez obliczenie BMI (np. za pomocą kalkulatorów w internecie, przyp. red.). Jeśli wskazuje ono powyżej 30, należy udać się do lekarza. O otyłości może mówić też nasz obwód pasa – gdy wynosi powyżej 80 cm u kobiet lub 94 cm u mężczyzn, może wskazywać na tę chorobę.
Jak wygląda diagnostyka otyłości? Do kogo pacjent powinien się zwrócić w celu znalezienia pomocy?
Lekarz powinien mieć świadomość i podstawową wiedzę na temat choroby, by ją rozpoznać i wprowadzić skuteczną terapię. Jeśli jej nie ma – musi skierować pacjenta do odpowiedniej placówki specjalizującej się w leczeniu otyłości. Warto drążyć i szukać pomocy, ponieważ terapia zapewnia dłuższe i lepszą jakość życia. Nie zostawiajmy pacjentów samych w tej chorobie.
Jak wygląda ścieżka leczenia, jakie są możliwości terapeutyczne?
Terapia musi być zaplanowana przez lekarza specjalistę. Tak jak w przypadku każdej choroby, gdy niefarmakologiczne metody nie pomagają, trzeba wdrożyć leczenie w postaci leków. Mamy obecnie dostęp do wielu rozwiązań farmakologicznych, które w skuteczny i bezpieczny sposób pomagają pacjentom w leczeniu tej choroby. W sytuacjach skrajnych, gdy terapia jest nieskuteczna, lekarz wraz z pacjentem powinien rozważyć leczenie chirurgiczne, tj. bariatryczne. Leczenie otyłości nie skupia się wyłącznie na obniżeniu masy ciała pacjenta. Do celów terapeutycznych należy przede wszystkim zmniejszenie ryzyka powstawania powikłań. Ma też leczyć choroby i zaburzenia, które już u pacjenta występują. Do zespołu terapeutycznego powinien należeć nie tylko lekarz prowadzący, ale również dietetyk, fizjoterapeuta, a często również psycholog.