Mimo że alergie obejmują dużą część społeczeństwa i stały się już chorobami cywilizacyjnymi, wciąż nie wiemy o nich wystarczająco dużo. Co je wywołuje, czy można się ich ustrzec?
Prof. Edward Zawisza
Polskie Towarzystwo Alergologiczne
Panie profesorze, jaka jest specyfika chorób alergicznych?
Choroby alergiczne są bardzo częste i są uznawane obecnie za choroby cywilizacyjne. Obejmują one w dużych aglomeracjach miejskich prawie 40 proc. populacji, z czego najczęstsze są choroby powodowane przez alergeny wziewne, czyli te, które się dostają do naszego ustroju poprzez nos, drzewo oskrzelowe i spojówki.
Na jakie alergeny wziewne należy szczególnie uważać?
Przede wszystkim na pyłki roślin, tj. pyłki drzew liściastych, traw, zbóż oraz chwastów, przy czym ich ilość w powietrzu jest jak wiemy uzależniona zarówno od sezonu, jak i panującej pogody. Objawy, które powodują te alergeny to suchy kaszel, zapalenie spojówek, kichanie czy też wodnista wydzielina z nosa. Pyłki zagrażają nam mniej na obszarach morskich oraz w trakcie opadów – deszcz i chłód wymywają pyłki, a pacjenci cierpiący na alergię tego rodzaju czują się wtedy znacznie lepiej. Jeżeli mówimy o alergenach wziewnych wywołanych przez pyłki, to mamy w Polsce 4 długie okresy, kiedy szczególnie należy na nie uważać. Od połowy lutego do końca maja pylą drzewa liściaste. Od połowy do końca maja pylą drzewa iglaste i one nie stanowią aż tak dużego zagrożenia jak drzewa liściaste. Od końca maja do połowy lipca pylą trawy i zboża i jest to najsilniejszy i najbardziej charakterystyczny okres dla alergologii, gdzie pyłki zbóż i traw wybuchają gwałtownie i pacjenci bardzo cierpią. Od połowy lipca do końca września pylą zaś chwasty.
Który z czynników obecnych w środowisku jest również silnym alergenem?
Drugim silnym czynnikiem wziewnym są roztocza kurzu domowego występujące w powietrzu i najczęściej mamy z nimi do czynienia jesienią i zimą. Te alergeny powiązane są z występowaniem małych owadów, które mają własne cykle rozwojowe. Objawy działania roztoczy kurzu występują w okresie włączania kaloryferów – powietrze dostaje się do góry i wpada do nosa. Pojawia się katar, kichanie, wodnista wydzielina. Pacjenci gorzej się czują po wejściu do domu – lepiej, gdy go opuszczają. Roztocza kurzu domowego nie występują wysoko w górach, nie lubią również chłodu, ważne zatem, by powietrze przede wszystkim w naszych mieszkaniach było suche i chłodne, bo wtedy roztocza się aż tak nie namnażają. Charakterystyczną cechą dla roztoczycy w odróżnieniu od wcześniej omawianej pyłkowicy jest to, że pacjenci lepiej się czują właśnie w okresie letnim. Duże znaczenie ma również wyposażenie domu: brak dywanów, odpowiednia pościel, itp. Trzeba również wiedzieć, że istnieją roztoczobójcze środki, które możemy kupić w aptekach lub drogeriach.
Czy może nam pan powiedzieć coś więcej na temat zarodków pleśni i alergii na zwierzęta?
Zarodki pleśni są trzecim rodzajem bardzo silnych alergenów, które występują całorocznie, ale najczęściej w trakcie jesieni i wiosny, gdy jest wilgotno i ciepło. Pleśń, o czym należy pamiętać, rośnie również na pożywieniu, np. na ziemniakach, włoszczyźnie itp. i jest szczególnie niebezpieczna dla dzieci, u których często wywołuje astmę dziecięcą. Jeżeli mowa o zwierzętach, w ich kontekście chodzi przede wszystkim o alergen w postaci naskórka: kotów, psów, szczurów, królików, chomików, itp. Naskórki zwierząt uczulają nie tylko sierść, ale również wydzieliny takie jak mocz, ślina i kał czy wydzieliny z gruczołów.
Jak uchronić się przed alergenami?
Oczywiście najlepszą metodą jest poznanie alergenu i odczulenie na ten właśnie czynnik. Pamiętajmy również, że szczepionki przeciw alergii różnego rodzaju są często refundowane.